Sub-8 to właściwy wybór przede wszystkim dla tych, którzy chcą wzbogacić brzmienie niedrogich minimonitorów z basem raptownie kończącym się poniżej 60-70 Hz lub po prostu posiadanego systemu typu Yamaha PianoCraft czy Denon D-M40/41. Instalacja w kinie domowym tez oczywiście wchodzi w grę, jednak w tym przypadku warto się zastanowić, czy nie lepiej dołożyć 300-400 zł i nie kupić czegoś większego. Spektakularnych wybuchów Sub-8 bowiem nie zapewni, ale – podkreślę to raz jeszcze – jako wspomagacz muzyki nadaje się i owszem, nieźle. Z kosztującymi 1000 zł Dali Spektorami 1 sprawdził się bardzo dobrze. Upgrade wart 800 zł – bez dwóch zdań.

Podobne wpisy
Test Wilson Six Power
…Zakładam, że w zamyśle konstruktorów Wilson Six Power miały być budżetowym substytutem zestawu wspomaganych subwooferem / parą takowych frontowych podłogówek. Tymczasem nawet ...